Łuczniczka.
  • Reads 10,146
  • Votes 579
  • Parts 6
  • Reads 10,146
  • Votes 579
  • Parts 6
Ongoing, First published Nov 03, 2014
W małym miasteczku Kinsale w Irlandii mieszkała pewna dziewczyna z pozoru niczym nie wyróżniająca się w tłumie. Jednak posiadała pewien dar , który ujawnił się przypadkiem. Keira - bo właśnie o niej mowa to bardzo bystra, odważna i nie najbrzydsza 16-latka. Mieszka w małym mieszkanku wraz ze starszym rodzeńsktwem - siostrą o imieniu Kelsi i bratem imieniem Conn. najlepszy przyjaciel Keiri to doberman wabiący się Set. Na jednej z wielu wypraw do lasu wraz ze swym wiernym czworonożnym toważyszem - Setem i jej ukochanym łukiem natkną się na coś co wprawi dziewczynę w osłupienie. a więc... poznaj jej historie.. Historie łuczniczki.- Strażniczki Lasu.
All Rights Reserved
Sign up to add Łuczniczka. to your library and receive updates
or
#265więź
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Mate cover
DIADEM  cover
An Unseemly Lady cover
Akademia Ciemnogrodzka cover
Blue Blood Roses | Taekook (Tales of Astoria pt.1) cover
Krwawy Książę cover
Prawdziwa Luna cover
To deny the route cover
Dziedzictwo Krwi {Hyunlix} cover
~Walka o Lunę~ {bakudeku} {omegaverse} cover

Mate

42 parts Complete

- Skąd wiesz? - Wykrztusiła wreszcie, po pięciu minutach pustego wgapiania się we mnie. Miała duże orzechowe oczy poplamione jasną zielenią. Były hipnotyzujące. - Ty tego nie czujesz? Mój zapach na ciebie nie działa? Nie masz wrażenia słabości, przekonania, że musisz być przy mnie? Odsunąłem się, uświadamiając sobie, że wciąż zaciskam dłonie na jej kruchych ramionach. Była wychudzona, sweter wisiał na niej jak na wieszaku. Bałem się pofolgować własnym emocjom w obawie, by nie zrobić jej krzywdy - tak nie powinno być. Wilk powinien być silny. - Gdy spotykasz Mate, doskonale zdajesz sobie z tego sprawę. Dziewczyna odsunęła się ode mnie jeszcze o kilka kroków. Ciężko usiadła na kanapie, którą wcześniej to ja miałem nieprzyjemność zajmować i objęła się ramionami. Dlaczego wydawała się przy tym taka załamana? W końcu ku mojemu wielkiemu zdziwieniu parsknęła krótkim, trochę histerycznym śmiechem. Parsknęła śmiechem! - Bardzo ci współczuję - rzuciła. - Ty chyba naprawdę nie wiesz kim jestem.