-Hmh, super. - Odparł ale nawet nie wiedział na co się zgadza, cały czas skupiał się na swojej rozgrywce której przecież nie mógł przerwać. Jakby był w jakimś transie. -Okej, odmowy już nie przyjmuję. - Zaśmiał się cicho i natychmiastowo usiadł na brzuchu chłopaka który chcąc czy nie przeniósł swój zdziwiony wzrok na czerwono-włosego chłopaka z piercingiem na twarzy. ShigaDabi One-Shot [Lemon]