✾- Dwóch przyjaciół, co miłość chcą tworzyć, jednak miłość podstępna, niczym trucizna, w żyłach chce tętnić, a jednak to nie te same różwe uczucia, co szczycą swym widokiem, to czerwone pnącze, manipuluje istnieniem I do umysłu się wkrada, ból zadaje by zadawać.
❀- „Co do ludzi, to są stosunkowo młodą rasą, słabą i podatną na manipulacje, jednak jednego wam nie można odmówić... Odwagi, z jaką narażacie dla innych swoje kruche życie" - Magdalena Marków, Wybraniec (Smocza Krew)
✾- Książka opowiedziana jest w stylu Ballady (pierwszy raz piszę w ten sposób, dlatego też nie jestem pewna jak mi to wyszło), skupia się na tle, dynamice I uczuciach, wszystkim po trochu, lecz z umiarem. Ostrzegam, że relacje między chłopakami są ważnym punkiem, lecz również stanowią tło, książka skacze po przeżyciach I nie jest w ciągłym biegu, zapraszam.
•TW; krew, cierpienie, wymęczanie psychicznie, "znęcanie się nad zwierzętami" (W pewnym sensie), ogólna drastyczność
•Okładka - moja (znajdziesz ją w moim artbooku! :D) (jakby ktoś pytał, dlaczego Skep jest psem, to dlatego, że jakoś mi ci ludzie nie wychodzą xD)
•Wszystkie zdjęcia I rysunki w mediach należą do mnie I zabraniam je wstawiać bez mojej zgodny
•Książka zaczęta- 16 luty 2021
•Książka zakończona- 22 luty 2021
- Zapraszam również, do mojego drugiego fanfiction:
Domek na drzewie Skephalo Fanfiction High School au
- które w pełni skupia się na relacjach, a rozdziały mają 6k słów
Spotkała go przypadkiem. Héctor wydawał się częścią tego miasta - pewny siebie, uśmiechnięty, jakby znał wszystkie jego sekrety. Nie potrzebował wiele, by zwrócić na siebie uwagę, ale to, co przyciągnęło dziewczynę, nie było jego nazwisko, o którym mówiła cała Barcelona. Było coś w jego spojrzeniu, jakby za uśmiechem kryło się coś więcej.