Śmigająca z Decepticonem (Wersja zboczona)
  • Reads 914
  • Votes 28
  • Parts 2
  • Reads 914
  • Votes 28
  • Parts 2
Ongoing, First published Feb 18, 2021
Mature
Jak sam tytuł wskazuje, jest to alternatywna wersja opowiadania "Śmigająca z Decepticonem", w nowej, bardziej zboczonej odsłonie 😏 Kto nie czytał oryginału, radzę zrobić w tył zwrot i najpierw zapoznać się z pierwowzorem, bo po przeczytaniu tej wersji nic już nie będzie takie samo 😂

Autorką tego dzieła jest @Tajemnicza_12321, która swoim zboczonym humorem spokojnie dorównuje  pewnemu Youtuberowi robiącemu przeróbki o "Transformersach" i to tej pani należą się wszelkie brawa 👏👏👏

Prace publikuję na moim profilu, gdyż takie życzenie miała Autorka. Oczywiście udzieliłam jej pozwolenia na użycie i swobodne przerabianie oryginalnego tekstu, więc nie ma mowy o żadnym plagiacie! 

Treść ma charakter czysto humorystyczny, nie ma na celu nikogo zniesmaczyć, czy zbulwersować. Traktujcie to w kategoriach parodii, która idealnie poprawi humor osobom lubiącym zboczony humor 😁

W imieniu Autorki zapraszam do czytania i życzę dobrej zabawy!
All Rights Reserved
Sign up to add Śmigająca z Decepticonem (Wersja zboczona) to your library and receive updates
or
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Boys Don't Cry cover
Czy nam się to uda?(Gi-hun x In-ho) cover
Dance with me || Dramione  cover
Obserwator cover
More than love || Pedri cover
Whiskey Kisses | Héctor Fort cover
Te quiero más que a la vida | Lamine Yamal cover
IMPERFECT LOVE || SZPAKU cover
Czarne Szaty: Powrót Pana || Severus Snape cover
001 x 456 | αgαınst αll odds | [ PL ] cover

Boys Don't Cry

75 parts Ongoing

"-A więc zwiałeś?- rzucił milioner, posyłając chłopcu oskarżycielskie spojrzenie, którego ten nie mógł zobaczyć. Peter znów wzruszył ramionami, zaciskając usta- jesteś tu sam?- spytał Tony. Uznał milczenie młodszego za odpowiedź twierdzącą- a to? To twoje?- wskazał na laptop. Brunet kiwnął niepewnie głową. Czarnowłosy przez chwilę wpatrywał się w chłopca w oniemieniu. Laptop należał do niego. Laptop, z którego ktoś obrabował banki z kilkudziesięciu tysięcy dolarów, włamał się do bazy Tarczy i napisał obraźliwe maile do dyrektora największej organizacji antyprzestępczej na świecie, należał do czternastoletniego chłopca. -Ukradłeś go- oznajmił bezceremonialnie milioner. -Nie!- warknął natychmiast Peter. Tony zaśmiał się cynicznie, kręcąc głową. -Pakuj się- rozkazał, odsuwając się od rzeczy chłopca. -Niby dlaczego?- rzucił chłopiec, splatając ręce na klatce piersiowej. Tony wypuścił głośno powietrze. -Pakuj się, albo to wszystko tu zostaje. Bo ty na pewno nie możesz tu zostać. I nie dyskutuj- powiedział, gdy zobaczył, jak młodszy otwiera usta- oboje wiemy, że nie masz ze mną szans."