Jest wiele różnych dróg. Niektórzy wierzą, że pewne zdarzenia są nam przeznaczone, inni, że wszystko zdarza się losowo. Jeszcze kolejni, że to ktoś z góry przypisał nam takie, a nie inne życie.
Do której grupy ty należysz?
Nie przypisuję mojego życia jakiejś wyższej siły sprawczej, to ja sama zadecydowałam, czym się stałam. Sama wybrałam swoją drogę.
Czego potrzebuję? Spojrzenia w niebo, chłodu. To dziwne, bo na prawdę nie lubię zimna.
Jednak jest coś w tej nocy, w gwiazdach i księżycu. To pozwala wyjść boso przed dom, godzinami siedzieć na schodach klatki schodowej, owinięta w ciepły polar.
Nikt jeszcze o tym nie wie. Nie wie, o tym, że kiedy wieczorem nie ma ode mnie wieści, nie wspominam, nie tworzę. Jestem niedostępna, zajęta tymi sprawami, które sama sobie wybrałam.
Czego mi brak? Czego jest zbyt mało?
Przecież wszystko dzieje się tak, jak powinno.
Przecież podjęłam dobre decyzje.
Przecież nie żałuję swoich czynów.
Czego wciąż mi brak? Chłodu? Przecież... Nie cierpię zimna.