Opowieść zawiera wątki gore i wulgarny język. Ostatnie spotkanie Dantego i Vergila skończyło się ich utknięciem w świecie demonów. Wkrótce po tym, zostają zabici przez Mundusa. Gdy władca demonów staje się wystarczająco potężny, przechodzi do świata ludzi, by nim zawładnąć. Mundus obiecał sobie, że zlikwiduje każdego, kto ma w sobie krew Mrocznego Rycerza Spardy. Morrison dowiadział się o istnieniu syna Dantego, który nosił imię Tony. Musiał przetransportować chłopca w bezpieczne miejsce, w czym pomogła mu Trish - przyjaciółka Dantego. Trzymają istnienie dziecka w tajemnicy, na wypadek gdyby Nero został złapany. Młodzieniec dorastał w rodzinie zastępczej, pod nazwiskiem Slyde Hagel, a także wiódł spokojne i zwyczajne życie. Jednak nic nie może trwać wiecznie, prawda? Władca demonów nasyła dwóch potężnych najemników na posiadłość Hagelów, jednak nie udało schwytać chłopaka, przez sabotaż jednego ze sługów Mundusa. Na swej drodze spotyka tajemniczego mężczyznę, noszącego imię Nero. Gdy uświadamiają sobie, że oboje są w podobnej sytuacji, postanawiają połączyć swoje siły i zmierzyć się z Mundusem. Jednak przeciwnik i stworzone przez niego demony są zbyt silne, a dwójka potomnych Spardy polega w walce. Pozostaje im tylko czekać na śmierć, lub podjąć jeszcze większe ryzyko. *Te fanfiction toczy się wiele lat po wydarzeniach z DMC 5