Tą książkę można czytać, nie znając poprzedniego tomu.
"Gdy pragnienie stanie się przekleństwem, a pokusa zbyt silna - nie będzie odwrotu."
Jako dziecko wierzyłam w anioły, ba znałam nawet jednego. Był moim Aniołem Stróżem. Przyjacielem mojego ojca. Nazywałam go swoim wujkiem.
Wszystko zmieniło się w momencie, gdy w moje dziesiąte urodziny, złamał złożoną przysięgę i odszedł.
Co się stanie, gdy po siedmiu latach, ich losy ponownie się skrzyżują? Czy Antonio odkupi swoje winy? I czy będzie w ogóle tego chciał? Nasuwa się jeszcze jedno pytanie, co gdy się okaże, że dziewczynka, którą opuścił, nie będzie już taka sama?
***
- Albo mi się zdaję, albo wydawałeś się kiedyś wyższy? - Sarknęłam, próbując zatuszować, to jak na mnie działał jego cholerny dotyk.
- Nie igraj ze mną, księżniczko. - Ostrzegł mnie. - Bo następnym razem, wykorzystam twój stan, nie przejmując się tym, jak bardzo jesteś naćpana i jak bliskie relacje mam z twoim ojcem. - Zmarszczyłam czoło, a jego wzrok był cierpki, wręcz karcący, jakby dawał właśnie reprymendę jakiejś napalonej uczennicy.
- Zniknij Antonio - Szepnęłam i odwróciłam się na palcach, chcąc odejść przytłoczona jego bliskością.
***
Tym razem poznajemy losy Samanty. Ukochanej córki Ronalda i Julii.
Uwaga: Ta powieść nie wymaga znajomości pierwszej części "Fałszywa przysięga". Mimo to serdecznie zapraszam do przeczytania.
Powieść zawiera sceny erotyczne i wulgaryzmy!!!
Can You Be Mine? ( Loki Laufeyson ) [ W TRAKCIE POPRAWY]
49 parts Complete
49 parts
Complete
Nie pamiętam swojego taty. Mama nigdy mi o nim nie opowiadała, jedyne co wiem, to to, że zmarł na wojnie. Przeprowadziłyśmy się z Nowego Jorku do Londynu, bo mama nie mogła znieść miasta, w którym się urodziłam, i w którym mieszkał mój ojciec. To zabawne jak ludzie próbują uniknąć rzeczywistości.
W szkole nikt mnie nie lubił. Dlaczego? Byłam prymuską, a nikt nie chciał się z taką zadawać, to śmieszne. Rzuciłam szkołe gdy byłam w drugiej klasie liceum. Nie mogłam znieść tych wszystkich uwag i obelg kierowanych w moją stronę. Ludzie nigdy się nie zmienią.
Czy cieżko było mi zdobyć pracę bez wykształcenia? W zasadzie to nie. Nigdy nie miałam takiego problemu, każdy pracodawca potrzebuje mądrej osoby, a ja nie chwaląc się taka jestem.
Ale nie przyjęłam się do normalnej pracy, stworzyłam pracę na własnych warunkach.
Czym się zajmuję? Hakerstwem. Tak, uwielbiam komputery i to praktycznie całe moje życie.
Ludzie, którzy chcą, aby włamała się dla nich do systemów różnych firm, płacą mi spore dniówki i teraz mogę powiedzieć, że jestem jednym z tych bogatych ludzi.
Przeprowadzam się do Nowego Jorku. Mam 23 lata i powinnam już dawno być samodzielna. Ciekawe jak tam będzie.
Na razie siedzę jeszcze w samolocie, ale mam nadzieję, że będzie miło.
Spojrzałam za okno na widoki za nim.
Nie mogę się już doczekać.
***okładka mojego autorstwa***