to tylko kolejny shit-post, tylko tym razem z rozmowami między mną a hebi/zuzą/debilem niektóre nasze wiadomości to perełki, że aż żal nie podzielić się nimi z innymi coś cię nie rozśmieszy, przyprawi o cringe? spoko, to normalka, nasze poczucie humoru nie jest dla każdego