🄼🄰🄻🄴🄲 🄵🄰🄽🄵🄸🄲 Magnus Bane przez wakacje nakręcił się, że wywróci szkołę do góry nogami jakimś brokatowym absurdem. Wymyślił, że spróbuje poderwać kogoś, na kogo normalnie by nie spojrzał. A kto mógłby się do tego lepiej nadawać niż pewien szkolny gbur? Aleca Lightwooda nikt nie lubił, bo on nikogo nie lubił. A spróbował polubić go sam Magnus-kretyn-Bane. Po pewnym czasie azjata odkryje, że z Alekiem jest coś bardzo nie tak. A Alec zmartwi się, bo Bane uzna to za coś, czym można chwalić się przed znajomymi. Bo jak można nie cieszyć się z wampirzego kolegi, hm?
6 parts