Polska odrodził się po stu dwudziestu trzech latach zaborów. Ja odrodziłam się po trzydziestu trzech i nie napawało mnie to radością. Życie personifikacji samo w sobie nie było proste i pomimo pokoju w Europie, wciąż zmagałam się z demonami wojny. Ktoś mądry kiedyś powiedział, że uśmiech losu można zobaczyć nawet w tych najciemniejszych chwilach, jeśli tylko pamięta się, żeby zapalić światło. Cóż... Oby moim światłem nie okazało się mikroognisko gaszone drogą uryny kolejno przez Republikę Francuską, Wielką Brytanię a nawet Rzeczpospolitą Polskę. Jednak pomimo tych wszystkich przeciwności Wszechświata postanowiłam w końcu znaleźć swoje własne miejsce w Europie. Na przekór wszystkim będę szczęśliwa. ~ Wymaga znajomości poprzednich tomów ~ Uwaga: W opowieści znajdują się wulgaryzmy, przemoc oraz absurdalne poczucie humoru. Charaktery postaci zostały pokazane w krzywym zwierciadle, a ich zachowanie wyolbrzymione.
65 parts