Od lat przyjaźnisz się z Eddem i paczką, pięć lat temu wybuchła apokalipsa zombie, dwa tygodnie temu Tord zaginął podczas jednej z akcji, wszyscy uznali go za zmarłego w tym też i ty. Przez pierwsze dni byłaś szczęśliwa, że kropnął, potem miałaś wywalone ale tego dnia zrobiło ci się jakoś tak... Dziwnie... Chyba zaczęłaś tęsknić za tymi kłótniami, dopingowaniem Toma podczas ich bójek i opatrywania obu.