Władczyni

Rok 2193. W wyniku wojen sprzed kilkudziesięciu lat ilość ludzi oraz terytorium zdatne do zamieszkania przez nich zmniejszyło się o ponad połowę. Powstały trzy wielkie państwa, które z powodu konfliktów odseparowały się od siebie. Śmiało można by rzec, że dla jednego inne nie istniały.

Przenieśmy się do państwa Avia. Państwo to zostało podzielone na siedem stref o określonych życiowych standardach, nad którymi czuwało siedmiu władców. Władca z Pierwszej, a zarazem największej i najważniejszej strefy, co miesiąc zwoływał spotkania, których celem było utrzymanie porządku i pokoju w państwie. Wszystko szło zgodnie z planem, dopóki ktoś rozpoczął ataki, a do świata rządzących mężczyzn wkroczyła kobieta.

Czy to zburzy dotychczasowy ład?

A może...

Zdoła uczynić świat lepszym?

Zapraszam!
Okładka wykonana przez cudowną @deltaintelektu