Stay with me forever ¦Blowek fanfiction¦ °wolno pisane°
  • MGA BUMASA 196
  • Mga Boto 11
  • Mga Parte 5
  • MGA BUMASA 196
  • Mga Boto 11
  • Mga Parte 5
Ongoing, Unang na-publish Mar 29, 2021
Książka w trakcie 
🍁🍁🍁
19-letnia Zosia przyjaźni się z Ewą. Po czasie postanawiają się spotkać. Bohaterka poznaje jej chłopaka i przyjaciół. Miasto tak ją oczarowuje, że postanawia się tu przeprowadzić.  Zamieszkuje obok przyjaciółki. Pomiędzy nimi mieszka najlepszy kumpel Adama, Karol. Wkrótce ich drogi się zejdą. Czy ktoś pozna mroczną przeszłość dziewczyny? Co na to jej znajomi? I czy odnajdzie swojego dawno zaginionego brata?

🍁Nr 1 w #blowek - 10.06.2021

                        Książka wolno pisana 

‼️WAŻNE‼️
jeśli jakakolwiek osoba występująca w fanfiction poczuje się z tym niekomfortowo od razu usuwam ją z opowiadania albo książka zostaje ustawiona jako niepubliczna bądź całkowicie usunięta
🍁🍁🍁
All Rights Reserved
Sign up to add Stay with me forever ¦Blowek fanfiction¦ °wolno pisane° to your library and receive updates
or
#42rembol
Mga Alituntunin ng Nilalaman
Magugustuhan mo rin ang
Magugustuhan mo rin ang
Slide 1 of 10
Boys Don't Cry cover
Ocean eyes | Héctor Fort cover
Saga Mistrzów  cover
bad addicted (to you) [HyunLix] cover
Notas en español cover
Obserwator cover
Mafia| Minsung  cover
Niezrozumiana ( Rodzina Monet) cover
Frozen Hearts I,II &III| Bucky Barnes cover
Tajemnice Dumbledore'a | Drarry Severitus cover

Boys Don't Cry

72 Parte Ongoing

"-A więc zwiałeś?- rzucił milioner, posyłając chłopcu oskarżycielskie spojrzenie, którego ten nie mógł zobaczyć. Peter znów wzruszył ramionami, zaciskając usta- jesteś tu sam?- spytał Tony. Uznał milczenie młodszego za odpowiedź twierdzącą- a to? To twoje?- wskazał na laptop. Brunet kiwnął niepewnie głową. Czarnowłosy przez chwilę wpatrywał się w chłopca w oniemieniu. Laptop należał do niego. Laptop, z którego ktoś obrabował banki z kilkudziesięciu tysięcy dolarów, włamał się do bazy Tarczy i napisał obraźliwe maile do dyrektora największej organizacji antyprzestępczej na świecie, należał do czternastoletniego chłopca. -Ukradłeś go- oznajmił bezceremonialnie milioner. -Nie!- warknął natychmiast Peter. Tony zaśmiał się cynicznie, kręcąc głową. -Pakuj się- rozkazał, odsuwając się od rzeczy chłopca. -Niby dlaczego?- rzucił chłopiec, splatając ręce na klatce piersiowej. Tony wypuścił głośno powietrze. -Pakuj się, albo to wszystko tu zostaje. Bo ty na pewno nie możesz tu zostać. I nie dyskutuj- powiedział, gdy zobaczył, jak młodszy otwiera usta- oboje wiemy, że nie masz ze mną szans."