♠♦ Związek, który nie ma prawa istnieć ♦♠
♠ Związek prawie z przypadku ♠
♦ Związek niemal nielegalny ♦
Oficjalnie pierwszy fanfick z BSD na moim wattpadzie. I standardowo, jak po poprzednich seriach było - wjeżdżam z shipem, który w fandomie nie istnieje, niewielu jak dotąd o nim pomyślało, a ja wpadłam w jakąś formę niezdrowej fascynacji nim.
Muszę przyznać, że pisanie tego fanficka bardzo zbiegło się u mnie też z poznaniem i zgłębianiem stylu muzycznego określanego jako doom jazz. Właściwie cały tekst od początku do końca był pisany przy wsparciu playlist zawierających szczególnie zespół Dale Cooper Quartet & The Dictaphones, ale też zespoły takie, jak Manet, czy finalnie niedołączony Kammarheit bardzo mi pomagały. Zaczęłam bawić się łamaniem nastroju, jaki tworzy tekst nastrojem muzycznym i dlatego też finalnie podpięłam utwory, które mają tworzyć kontrast, nie dopełnienie.
Więc... enjoy. Jeśli tylko nie boicie się nowego shipu i tego, co mogłam zrobić z postaciami, to zapraszam.
Beta-read: Shillene, Ahiru, Zashi
Art na okładce - komisz od _rotten_alien (IG)
Katsuki Bakugo (czyli kacchan) to siedemnastolatek który uczęszcza do liceum U.A czyli szkoły dla przyszłych bohaterów. W raz z nim do klasy chodzi jego przyjaciel z dzieciństwa Izuku Midoryia (Deku). Bakugo od kąd skończyli 4 lata znęcał się nad Izuku bo nie dostał daru. W gimnazjum katsu zostawił Izuku w spokoju co bardzo zdziwiło Izu. Od tamtej pory Katsuki zamiast krzyczeć na innych i tak dalej stał się cichy i odciął się ludzi, cały czas siedzi sam, ignoruje innych i nie odzywa się w skrócie jest spokojny. Izuku z każdym dniem martwy się o niego jeszcze bardziej więc w końcu postanawia sprawdzić czemu blondyn się tak zachowuje.
Jest to moja pierwsza można powiedzieć, że druga książka bo jak dobrze wiecie była u mnie już książka pod takim tytułem tylko, że ona była bez sensu i pogubiłam się w niej trochę dlatego stwierdziłam, że spróbuje jeszcze raz. Mam nadzieję , że mi się uda i serdecznie zapraszam do przeczytania tej oto książki.