Po drugiej stronie lustra
  • Reads 920
  • Votes 78
  • Parts 5
  • Reads 920
  • Votes 78
  • Parts 5
Ongoing, First published Mar 30, 2021
Mature
Pran na ogół niczym nie różniło się od setek innych miasteczek w Wirunie. Wszyscy zdawali się zapomnieć, jakie skrywało tajemnice, a nieliczni, którzy pamiętali, za wszelką cenę chcieli wyzbyć się tej wiedzy. Nikt już nie słuchał legend, więc te ucichły na przestrzeni wieków. 
Co jednak jeśli legendy ponownie zbudzą się do życia i same się o siebie upomną? Kusząc wizją wielkiego bogactwa, staną się realne dla pewnego młodzieńca, który zrobi wszystko, aby wyrwać się z nędzy. Nie spocznie nawet wtedy, gdy legendy okażą się najgorszym koszmarem, a na szali stanie życie jego i bliskiego mu przyjaciela.
All Rights Reserved
Sign up to add Po drugiej stronie lustra to your library and receive updates
or
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Blue Blood Roses | Taekook (Tales of Astoria pt.1) cover
A Fortune Telling Princess (pl translate) cover
Krwawy Książę cover
To deny the route cover
Pewnego dnia, w innym miejscu cover
Dżin cover
~Walka o Lunę~ {bakudeku} {omegaverse} cover
Akademia Czarów cover
Second daughter cover
Kwiaty na trakcie [fantasy] cover

Blue Blood Roses | Taekook (Tales of Astoria pt.1)

35 parts Ongoing

Jeongguk, syn generała ma proste zadanie - przetransportować trzy księżniczki na ziemie Astorii, smoczego królestwa, gdzie król ma wybrać jedną z nich na swoją żonę. Kim Taehyung, smok o imieniu Saephirre jest znany w ich krainie jako tyran, ale jest też smokiem, dzięki któremu królestwo Yachae ma być bezpieczne przed wrogim najazdem. Jest jeden problem - król odrzucał wszystkie swoje poprzednie wybranki i wybranków, nie akceptując żadnego, dlatego i teraz Jeon sądzi, że i ich królestwo nie zdobędzie aprobaty w ciągu miesięcznej wizyty...do czasu. - Spakowałem się, ojcze - oznajmił z uśmiechem, kiedy dostał wieść o tym, że lord Kim wreszcie wybrał swoją wybrankę serca. - Wydaje mi się...że nie będzie potrzeby - szepnął jego ojciec, patrząc jak młodszy nadal chodził po swojej komnacie. - Jak to? - zdziwił się, poprawiając swoje skórzane rękawice. - Zostajesz. - Ja? Czemu?! - Lord Kim nie wybrał Yihyun. Nie wybrał też Suji ani Siwoo. Wybrał ciebie.