Nikomu niepotrzebna kontynuacja mojej, już i tak rozwleczonej serii. Gdyby komuś zachciało się dowiedzieć co tam dalej działo się z Kuramaru i co wyrosło z jego potomstwa, to zapraszam serdecznie.
Tym razem skupiamy się na Rinie, najmłodszym z dzieci Hatake. On, jego brat bliźniak i dwie starsze siostry, po tajemniczej śmierci rodziców trafiają pod wychowanie dziadka. Niedługo po jego śmierci, życie Rina zaczyna się znacznie komplikować (nie żeby wcześniej było zbyt spokojne). Odkrywa tajemnice z przeszłości, a na dodatek okazuje się, że jego była dziewczyna wróciła do wioski. I to nie sama. Wszyscy zdają się coś przed nim ukrywać i jedynie dzienniki ojca, znalezione na strychu starego domu, pozwalają mu odkryć prawdę.