Nether flames |Minecraft|
  • Reads 744
  • Votes 80
  • Parts 18
  • Reads 744
  • Votes 80
  • Parts 18
Ongoing, First published Apr 05, 2021
Kto by pomyślał, że wycieczka po mistyczne skarby do pobliskiego lasu tak się zakończy?
Nikt raczej nie spodziewał się że jeden z demonicznych władców wyskoczy zza drzewa i nagle zacznie domagać mojej głowy aby potem... Wcielić mnie do swojej mini armii? 

Nie mam pojęcia jaką logiką kieruje się tutejszy świat, jednak jestem coraz bardziej ciekawy tutejszego świata i pradawnej historii się za nim kryjącej.


________________________
Niestety Wattpad się psuje i po aktualizacji nie daje mi poustawiać rozdziałów w odpowiedniej kolejności, przepraszam wszystkich za niedogodności :c
All Rights Reserved
Sign up to add Nether flames |Minecraft| to your library and receive updates
or
#13null
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Blue Blood Roses | Taekook (Tales of Astoria pt.1) cover
Kwiaty na trakcie [fantasy] cover
Krwawy Ksi�ążę cover
To deny the route cover
Akademia Czarów cover
A Fortune Telling Princess (pl translate) cover
Pewnego dnia, w innym miejscu cover
Second daughter cover
Dżin cover
~Walka o Lunę~ {bakudeku} {omegaverse} cover

Blue Blood Roses | Taekook (Tales of Astoria pt.1)

35 parts Ongoing

Jeongguk, syn generała ma proste zadanie - przetransportować trzy księżniczki na ziemie Astorii, smoczego królestwa, gdzie król ma wybrać jedną z nich na swoją żonę. Kim Taehyung, smok o imieniu Saephirre jest znany w ich krainie jako tyran, ale jest też smokiem, dzięki któremu królestwo Yachae ma być bezpieczne przed wrogim najazdem. Jest jeden problem - król odrzucał wszystkie swoje poprzednie wybranki i wybranków, nie akceptując żadnego, dlatego i teraz Jeon sądzi, że i ich królestwo nie zdobędzie aprobaty w ciągu miesięcznej wizyty...do czasu. - Spakowałem się, ojcze - oznajmił z uśmiechem, kiedy dostał wieść o tym, że lord Kim wreszcie wybrał swoją wybrankę serca. - Wydaje mi się...że nie będzie potrzeby - szepnął jego ojciec, patrząc jak młodszy nadal chodził po swojej komnacie. - Jak to? - zdziwił się, poprawiając swoje skórzane rękawice. - Zostajesz. - Ja? Czemu?! - Lord Kim nie wybrał Yihyun. Nie wybrał też Suji ani Siwoo. Wybrał ciebie.