Biały puch pokrył się szkarłatną cieczą. Jimin upadł na kolana, a jego klatką piersiową szarpnął rozrywający serce szloch. Zdręczona dusza chłopaka rozdzierała się boleśnie, podczas gdy niedaleko dzieci bawiły się wesoło. I choć wokół nie brakowało ludzi, nikt nie mógł go usłyszeć. Łkał skazany na cierpienie w samotności. A Jeon Jungkook zawsze tam był i przyglądał mu się z uśmiechem.
14 parts