Połączenie "Alicji w Krainie Czarów" i "Czarnoksiężnika z Oz", gdzie główną postacią nie będzie Alicja ratująca świat, tylko.... złoczyńca - Czerwona Królowa! Będę czerpać z obu bajek, ale to całkowicie będzie wytwór mojej wyobraźni. Także będziemy mieć pogląd na bohaterkę, która jest złoczyńcą, będziemy czarownice, postaci z obu bajek (dokładnie takie same, albo podobne) i ich cudowne atrybuty, które ich symbolizują. Fragment poniżej: "- Och, no wiesz - rzuciłam bawiąc się kartą i patrząc na zdegustowany wzrok siostry, którym obdarzyła moje ubłocone buty na swoim białym, okropnie czystym stole. - Czasami nic nie wydaje się takie same. Spójrz na nas! - machnęłam na siebie i siostrę. - Często zmieniamy się rolami, żeby nikt do końca nie był pewny która jest którą. - I wtedy zachowujesz się zupełnie jak Biała Królowa? - zapytała Alicja pochylając się w moją stronę z czystą ciekawością. Przyciskając kartę do ust, ukryłam uśmiech. Cóż za naiwne dziecko. - Oczywiście. A wiesz, kto jest z nas dwóch gorszą Czerwoną Królową? - Kto? Och! Biała Królowa?! - pisnęła. W tym samym momencie Szalony Kapelusznik zakrył oczy dłonią, załamując się moim zachowaniem. W sumie nie pierwszy i nie ostatni raz. - Haha! Oczywiście, że nie idiotko - parsknęłam rechocząc. - Jak ty to sobie wyobrażasz? Miałam bym spełniać dobre uczynki? Proszę cię! Jestem Czerwoną Królową nie będę bawić się w pomaganie ofermom. Ble. - Odchyliłam się na krześle, zerkając na kapelusznika. - I ona ma pokonać te cztery wiedźmy? Gratuluje wyboru. Jest znakomity. Jak nas zabije to rzeczywiście nie będziemy musieli martwić się czarownicami." Tę piękną okładkę zawdzięczam @Anna_Sand
30 parts