[T] Słuszny wybór | The Right Thing To Do | Dramione
  • Membaca 169,990
  • Suara 9,320
  • Bagian 36
  • Membaca 169,990
  • Suara 9,320
  • Bagian 36
Lengkap, Awal publikasi Apr 26, 2021
TOM I SERII RIGHTS AND WRONGS. Hermiona znów poczuła łomotanie w uszach. Zobaczy go po raz pierwszy od tego czasu w Wielkiej Sali, kiedy siedział wychudzony i ranny przy stole Slytherinu, z matką ściskającą go za ramię. Nie miała najmniejszej intencji go szukać. Nie na korytarzach, nie pod białymi prześcieradłami poległych, nie w drodze do Komnaty Tajemnic z Ronem, ale była tylko głupią dziewczyną.
.
.
.
Autorka oryginału: LovesBitca8
Tytuł oryginału: The Right Thing To Do
Beta i merytoryka: hope i Camille_1909
Zgoda na tłumaczenie: jest
Okładka: M.M.
Seluruh Hak Cipta Dilindungi Undang-Undang
Daftar untuk menambahkan [T] Słuszny wybór | The Right Thing To Do | Dramione ke perpustakaan Anda dan menerima pembaruan
or
#301romans
Panduan Muatan
anda mungkin juga menyukai
anda mungkin juga menyukai
Slide 1 of 10
Closer - Draco Malfoy cover
Nie Bój Się /Draco Malfoy ✔  TOM I cover
Futerkowe Szczęście || Pansy Parkinson cover
Wieczna miłość nie trwa wiecznie cover
Boys Don't Cry cover
Kiedy odejdziesz | Dramione | Seria drabble cover
Idealna||Draco Malfoy [ZAKOŃCZONA] cover
"Musimy się stąd wydostać!" [zakończone] cover
Dramione - Nić Porozumienia cover
Wielka Siedemnastka Blaisa Zabiniego || Blinny cover

Closer - Draco Malfoy

54 Bagian Lengkap

*Fragment opowiadania* -I co? Co teraz zrobisz? - wyszeptał mi do ucha, a mnie przeszedł dreszcz. Próbowałam się mu wyrwać. Szarpnęłam się, ale nie było to dobre posunięcie, bo poślizgnęłam się i utraciłam równowagę. A on ze mną. Boże, gdyby ktoś nas teraz zobaczył, z pewnością dostalibyśmy szlaban. Malfoy leżał na podłodze, a ja siedziałam na nim okrakiem i przyciskałam się do jego klatki piersiowej. Jego dłonie znalazły się na moich biodrach, a nasze różdżki leżały parę centymetrów od nas. Uniosłam lekko głowę i spojrzałam na chłopaka, który tylko mi się przypatrywał, nie mówiąc ani słowa. Jezu, jakie to było niekomfortowe. ZNOWU, pragnę dodać. Poruszyłam się lekko i sięgnęłam po swoją własność. -I kto teraz jest w sytuacji bez wyjścia? - spytałam i wycelowałam w niego różdżką. Teraz ja się tego nie spodziewałam. Blondyn szybko przechwycił swoją i przewrócił mnie. Teraz on leżał na mnie, a ja pod nim. -Nadal ty. - uśmiechnął się. Najwyższe notowania - #2 w Fanfiction