Widzę cię w autobusie, a potem widzę cię w barze. Przypadek? Właściwie to tak, ale ważne jest to, że zdradzasz mi swoje imię. O resztę muszę już zawalczyć. A po co walczyć, skoro ma się wszystko podane na talerzu? Wystarczy imię. To wszystko. Dzięki temu wiem więcej, niż mógłbyś przypuszczać. Zwłaszcza, że bardzo lubisz dzielić się planami na wieczór w Internecie. Piszesz, gdzie zjadłeś obiad i jak nudne były zajęcia. Dodajesz zdjęcia, na których widać okolicę za twoim oknem. Jeszcze się nie znamy, ale ja czuję się, jakbyś był moim dobrym przyjacielem. To co? Może wybierzemy się razem na drinka? ✨OPOWIADANIE ZAKOŃCZONE 🍓 one shot 🍓 smut 🍓 th&jk ; switch 🍓 6,5k słów 🍓 OSTRZEŻENIE: stalking