Przeraźliwa muzyka przypadkowej miłości
  • Reads 187
  • Votes 12
  • Parts 7
  • Reads 187
  • Votes 12
  • Parts 7
Ongoing, First published May 03, 2021
Mature
Harry ma wybrać się na koncert muzyki Beethovena, gdzie powinien spotkać kogoś, kogo nigdy nie chciał poznać. Jak pokieruje nim los? Czy przypadek przewróci jego życie do góry nogami? Albo czy te nogi staną się ulubioną rzeczą zupełnie przypadkowej osoby?
Historia o intensywnie szybkiej miłości, która nie powinna się nigdy zdarzyć. Harry Styles odkryje podczas niej coś, o czym marzył przez całe swe życie: bliskość i pożądanie.
All Rights Reserved
Sign up to add Przeraźliwa muzyka przypadkowej miłości to your library and receive updates
or
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Boys Don't Cry cover
Zapach perfum || MATA cover
Light in the dark|Rodzina monet cover
Harry Potter i Przekleństwo Salazara cover
001 x 456 cover
Obserwator cover
Whiskey Kisses 1&2 | Héctor Fort cover
Dziewczynka zbawca (The Girl Savior) || Jinx x Ekko (Timebomb) cover
Te quiero más que a la vida | Lamine Yamal cover
Czarne Szaty: Powrót Pana || Severus Snape cover

Boys Don't Cry

75 parts Ongoing

"-A więc zwiałeś?- rzucił milioner, posyłając chłopcu oskarżycielskie spojrzenie, którego ten nie mógł zobaczyć. Peter znów wzruszył ramionami, zaciskając usta- jesteś tu sam?- spytał Tony. Uznał milczenie młodszego za odpowiedź twierdzącą- a to? To twoje?- wskazał na laptop. Brunet kiwnął niepewnie głową. Czarnowłosy przez chwilę wpatrywał się w chłopca w oniemieniu. Laptop należał do niego. Laptop, z którego ktoś obrabował banki z kilkudziesięciu tysięcy dolarów, włamał się do bazy Tarczy i napisał obraźliwe maile do dyrektora największej organizacji antyprzestępczej na świecie, należał do czternastoletniego chłopca. -Ukradłeś go- oznajmił bezceremonialnie milioner. -Nie!- warknął natychmiast Peter. Tony zaśmiał się cynicznie, kręcąc głową. -Pakuj się- rozkazał, odsuwając się od rzeczy chłopca. -Niby dlaczego?- rzucił chłopiec, splatając ręce na klatce piersiowej. Tony wypuścił głośno powietrze. -Pakuj się, albo to wszystko tu zostaje. Bo ty na pewno nie możesz tu zostać. I nie dyskutuj- powiedział, gdy zobaczył, jak młodszy otwiera usta- oboje wiemy, że nie masz ze mną szans."