Wyobraź sobie, że możesz patrzeć na Warszawę z dwudziestego piętra. Wyobraź sobie, że mieszkasz w centrum, a przed sobą, wieczorami, widzisz podświetlony Pałac Kultury. Wyobraź sobie, że codziennie zanim pójdziesz spać patrzysz w okno i zachwycasz się pięknem miliona lamp zapalonych jednocześnie. Wszystkie te światła są włączane dla ciebie, twoich bliskich, jak i nieznajomych. Po to, byście się „nie zgubili". Wyobraź sobie, że faktycznie jesteś taką osobą... Mieszkasz w wieżowcu, w centrum Warszawy, codziennie widzisz milion świateł, które mają pomóc ci się nie zgubić. Mimo, że patrzysz na nie codziennie przez okno, zabłądziłeś.
Most of this is sad, any TW will be at the start of them
I'm a 17 y/o just wanting to share some of my poetry with people other than my friends :]
(Also feel free to comment any tips and how I could improve on my writing!)