zanjim mnje wyruhałeź ~ Dracze Sracze Ruchacze Makflaj [18!!!!!]
  • Reads 200
  • Votes 7
  • Parts 3
  • Reads 200
  • Votes 7
  • Parts 3
Ongoing, First published May 06, 2021
Y/N była pięknom skrytom dziewczynom o włosach koloru bląd i czarujoncyh niebiesko zielono czarno fioletowo fiołkowo bursztynowo bronzowyh oczah, natutalnyh, rzecz jasna. Każdy uczeń Hogwartu zaczynał swuj pionty rok, a dla niej był to pierwszy.

Y/N nie była taka, jak inne dziewczyny. Była bardzo dojżała i opanowana, potrafiła samodzielnie ogarnąć wszelkie sytułacje.

Lecz czy teraz, wśrud tylu zegzownych hłopcuw, uda jej się kontrolować samom siebie? Czy wymknie siem spod kutasa bad boya chogwartu, Draco Malfoya? Przeczytajcie, a się dowiecie...

🌞🌞🌞🌞🌞🌞🌞🌞🌞🌞🌞🌞🌞🌞🌞

Witamy w drugiej z kolei książce na naszym profilu, tym razem o Draconie! Została ona napisana przez naszą ukochaną Olunię, znaną również jako @Truesia. Mamy nadzieję, że sie Wam spodoba 😏😏😏
All Rights Reserved
Sign up to add zanjim mnje wyruhałeź ~ Dracze Sracze Ruchacze Makflaj [18!!!!!] to your library and receive updates
or
#7draczeruchacze
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Boys Don't Cry cover
Dziewczynka zbawca (The Girl Savior) || Jinx x Ekko (Timebomb) cover
Czarne Szaty: Powrót Pana || Severus Snape cover
Saga Mistrzów  cover
Harry Potter i Przekleństwo Salazara cover
Biznesmen i Ja cover
Zapach perfum || MATA cover
My first Love || Héctor Fort cover
It has always been you / JJ Maybank cover
Te quiero más que a la vida | Lamine Yamal cover

Boys Don't Cry

75 parts Ongoing

"-A więc zwiałeś?- rzucił milioner, posyłając chłopcu oskarżycielskie spojrzenie, którego ten nie mógł zobaczyć. Peter znów wzruszył ramionami, zaciskając usta- jesteś tu sam?- spytał Tony. Uznał milczenie młodszego za odpowiedź twierdzącą- a to? To twoje?- wskazał na laptop. Brunet kiwnął niepewnie głową. Czarnowłosy przez chwilę wpatrywał się w chłopca w oniemieniu. Laptop należał do niego. Laptop, z którego ktoś obrabował banki z kilkudziesięciu tysięcy dolarów, włamał się do bazy Tarczy i napisał obraźliwe maile do dyrektora największej organizacji antyprzestępczej na świecie, należał do czternastoletniego chłopca. -Ukradłeś go- oznajmił bezceremonialnie milioner. -Nie!- warknął natychmiast Peter. Tony zaśmiał się cynicznie, kręcąc głową. -Pakuj się- rozkazał, odsuwając się od rzeczy chłopca. -Niby dlaczego?- rzucił chłopiec, splatając ręce na klatce piersiowej. Tony wypuścił głośno powietrze. -Pakuj się, albo to wszystko tu zostaje. Bo ty na pewno nie możesz tu zostać. I nie dyskutuj- powiedział, gdy zobaczył, jak młodszy otwiera usta- oboje wiemy, że nie masz ze mną szans."