Związek (nie)małżeński.
  • Reads 2,486
  • Votes 191
  • Parts 1
  • Reads 2,486
  • Votes 191
  • Parts 1
Complete, First published May 13, 2021
Harry nie chce alfy. Nie dlatego że ktoś złamał mu serce. Nie. Ani nie dlatego, że sądzi, że alfy są prowadzone instynktem, jak wielu twierdzi. Również nie o to chodzi. Po prostu nie chce zakładać rodziny i nie widzi w tym sensu. Nawet nie wiedziałby, jak to zrobić ze swoją przeszłością.
Ale najwyraźniej jego zdanie się nie liczy, ponieważ, gdy zgłasza się do szpitala w formie wolontariatu, spotyka tam swojego przeznaczonego. 
Nie, nie trafił na zwykłą alfę. 

Louis Tomlinson to tradycjonalista i całe życie wierzył, że znajdzie przeznaczonego, a kiedy to się dzieje... Może czekać na Harry'ego, aż ten będzie gotowy. Choćby miało to trwać całe jego życie. 

*** 

Moje pierwsze takie ff (a raczej oneshot) o Larrym, więc trochę widziałam to sowimi oczami. Ale życzę udanej lektury! 

Louis Tomlinson &Harry Styles
All Rights Reserved
Sign up to add Związek (nie)małżeński. to your library and receive updates
or
#609hartystyles
Content Guidelines
You may also like
If I could fly... | Larry 🦋 by Ladylazy28
57 parts Complete
ZAKOŃCZONA ~TREŚĆ ROZWIJA SIĘ STOPNIOWO~ Gdybym mógł latać... wróciłbym do domu do ciebie. Można mieć wszystko, jednak nie czuć się spełnionym. Można mieć miłość, lecz nie czuć jej dotyku. Można poczuć pocałunki i mocniejsze dotyki, jednak to nie ta sama erotyczna gra... Kiedy One Direction się kończy, wszyscy myślą, że to nowy początek i wielki oddech wolności, jednak tak nie jest. Nie dla Harry'ego. On cierpi i widzi cierpienie. Błąka się między piekłem a niebem bez celu i uczuć, i próbuje zrobić coś dobrego dla każdego komu zależy, jednak nie zauważa w tym swojego cierpienia, bo on trwa w wielkiej tęsknocie za swoim Pragnieniem. Łzy spływają codziennie po policzkach, a on próbuje pogodzić się ze swoim losem do momentu ostatecznego, a jest nim powrót wciąż niezastąpionego zespołu, który równa się z kłótniami, głośnymi jękami, powrotem niby zardzewiałych uczuć i wszelkie zawody... 🦋 *fragment z książki* - Nie rób tego, proszę.- błagał złamanym głosem Harry, a Louis nie chciał odpuścić, jednak nie dotykał młodszego. Widział, że jest w rozsypce. - Bo dalej coś dla ciebie znaczę?- zapytał Louis, choć to bardziej brzmiało jak stwierdzenie. - Zawsze coś znaczyłeś.- odpowiedział Harry jakby to była normalna i jedyna odpowiedź. - Więc pozwól mi znaczyć coś więcej.- powiedział Louis, a serce Harry'ego właśnie zaczęło mocniej bić, choć umysł krzyczał na nie, iż nie może. Zapraszam 🦋 | 29/08/2021 - 02/02/2022 | ©Ladylazy28
You may also like
Slide 1 of 10
If I could fly... | Larry 🦋 cover
final  souffle || ziall cover
Zastępczyni Lorda Multiego//Young Multi YFL SMP 2 cover
lovely stranger ❀ stony cover
syzyf | newron cover
Vegas || Mata cover
Loving you is a losing game - L.S. cover
bad addicted (to you) [HyunLix] cover
Pamiętnik Księżniczki cover
Maybe we'll work it out? [Tłumaczenie]  cover

If I could fly... | Larry 🦋

57 parts Complete

ZAKOŃCZONA ~TREŚĆ ROZWIJA SIĘ STOPNIOWO~ Gdybym mógł latać... wróciłbym do domu do ciebie. Można mieć wszystko, jednak nie czuć się spełnionym. Można mieć miłość, lecz nie czuć jej dotyku. Można poczuć pocałunki i mocniejsze dotyki, jednak to nie ta sama erotyczna gra... Kiedy One Direction się kończy, wszyscy myślą, że to nowy początek i wielki oddech wolności, jednak tak nie jest. Nie dla Harry'ego. On cierpi i widzi cierpienie. Błąka się między piekłem a niebem bez celu i uczuć, i próbuje zrobić coś dobrego dla każdego komu zależy, jednak nie zauważa w tym swojego cierpienia, bo on trwa w wielkiej tęsknocie za swoim Pragnieniem. Łzy spływają codziennie po policzkach, a on próbuje pogodzić się ze swoim losem do momentu ostatecznego, a jest nim powrót wciąż niezastąpionego zespołu, który równa się z kłótniami, głośnymi jękami, powrotem niby zardzewiałych uczuć i wszelkie zawody... 🦋 *fragment z książki* - Nie rób tego, proszę.- błagał złamanym głosem Harry, a Louis nie chciał odpuścić, jednak nie dotykał młodszego. Widział, że jest w rozsypce. - Bo dalej coś dla ciebie znaczę?- zapytał Louis, choć to bardziej brzmiało jak stwierdzenie. - Zawsze coś znaczyłeś.- odpowiedział Harry jakby to była normalna i jedyna odpowiedź. - Więc pozwól mi znaczyć coś więcej.- powiedział Louis, a serce Harry'ego właśnie zaczęło mocniej bić, choć umysł krzyczał na nie, iż nie może. Zapraszam 🦋 | 29/08/2021 - 02/02/2022 | ©Ladylazy28