Story cover for Moje Teorie i Rozkminy z Bnha - Czyli zabawa w Todorokiego by BrocoliNerd
Moje Teorie i Rozkminy z Bnha - Czyli zabawa w Todorokiego
  • WpView
    MGA BUMASA 39
  • WpVote
    Mga Boto 3
  • WpPart
    Mga Parte 3
  • WpView
    MGA BUMASA 39
  • WpVote
    Mga Boto 3
  • WpPart
    Mga Parte 3
Ongoing, Unang na-publish May 15, 2021
Tytuł mówi za siebie  u3u









Będę wstawiała rozdziały, gdy na jakąś rozkminę / teorię wpadnę
All Rights Reserved
Sign up to add Moje Teorie i Rozkminy z Bnha - Czyli zabawa w Todorokiego to your library and receive updates
o
#285teorie
Mga Alituntunin ng Nilalaman
Magugustuhan mo rin ang
Łowcy Potworów (Roleplay) ni Amaranth765
8 parte Ongoing
Od zarania dziejów ludzie opowiadali sobie historie o potworach. Kryjących się w mroku, czekają pod łóżkami, szepczą w lesie i wyją do księżyca. Mówili, że są niebezpieczne, dzikie, złe z natury, że trzeba je zabić, zanim zabiją nas. Jednak nikt nie zapytał samych potworów, czego tak naprawdę chcą. Prawda jest taka, że większość z nich nigdy nie prosiła o wojnę. Nie chciały krwi, zemsty ani tytułu „zła wcielonego". One po prostu... żyły. Skryte w cieniu, z dala od ludzkich miast, wśród drzew, mgły i gór, gdzie mogły oddychać bez lęku. Budowały swoje schronienia, śpiewały do księżyca, chowały młode i szeptały stare pieśni, takie, które istniały, zanim człowiek nauczył się mówić. A jednak ludzie przyszli. Z pochodniami i bronią. Ze strachem w sercach i gniewem w oczach. Z potrzebą zabicia tego, czego nie rozumieli. Tak narodziła się Gildia Łowców. Z czasem zorganizowana, opłacana i czczona. Dla nich każda istota inna niż człowiek, była zagrożeniem. Każde pióro inne niż gołębie, każdy pazur niepasujący do psa, każde spojrzenie, które nie mieściło się w ramach ludzkiego postrzegania, zasługiwało na ostrze. Dziś jednak coś się zmienia. Są łowcy, w sercach których zasiane zostało ziarnko wątpliwości. Którzy widzieli potwora karmiącego swoje dziecko. Potwora, który odwrócił się od walki. Potwora, który przemówił ludzkim językiem... i zapytał: „Dlaczego?" Potwora, który jedyne czego pragnął, to życia w spokoju. Teraz stoisz na granicy. Z jednej strony świat, który znałeś. Z drugiej, świat, który próbujesz zrozumieć. I pytanie, które już nie chce zniknąć: Czy potwór naprawdę jest potworem, jeśli jedyne, czego pragnie, to żyć w spokoju?
Magugustuhan mo rin ang
Slide 1 of 10
Łowcy Potworów (Roleplay) cover
Mroczny czas 18+  cover
Krwawe Wróżby || Tom I ✓ cover
Mission: Royal Competition cover
Przebudzenie  cover
Posłanniczka bogów cover
Nie tylko Harry Potter... |TWO PARTS| cover
Miecz Głębin cover
Akademia demonów. Przeklęte serca cover
Hold my hand, Malfoy... || D.M cover

Łowcy Potworów (Roleplay)

8 parte Ongoing

Od zarania dziejów ludzie opowiadali sobie historie o potworach. Kryjących się w mroku, czekają pod łóżkami, szepczą w lesie i wyją do księżyca. Mówili, że są niebezpieczne, dzikie, złe z natury, że trzeba je zabić, zanim zabiją nas. Jednak nikt nie zapytał samych potworów, czego tak naprawdę chcą. Prawda jest taka, że większość z nich nigdy nie prosiła o wojnę. Nie chciały krwi, zemsty ani tytułu „zła wcielonego". One po prostu... żyły. Skryte w cieniu, z dala od ludzkich miast, wśród drzew, mgły i gór, gdzie mogły oddychać bez lęku. Budowały swoje schronienia, śpiewały do księżyca, chowały młode i szeptały stare pieśni, takie, które istniały, zanim człowiek nauczył się mówić. A jednak ludzie przyszli. Z pochodniami i bronią. Ze strachem w sercach i gniewem w oczach. Z potrzebą zabicia tego, czego nie rozumieli. Tak narodziła się Gildia Łowców. Z czasem zorganizowana, opłacana i czczona. Dla nich każda istota inna niż człowiek, była zagrożeniem. Każde pióro inne niż gołębie, każdy pazur niepasujący do psa, każde spojrzenie, które nie mieściło się w ramach ludzkiego postrzegania, zasługiwało na ostrze. Dziś jednak coś się zmienia. Są łowcy, w sercach których zasiane zostało ziarnko wątpliwości. Którzy widzieli potwora karmiącego swoje dziecko. Potwora, który odwrócił się od walki. Potwora, który przemówił ludzkim językiem... i zapytał: „Dlaczego?" Potwora, który jedyne czego pragnął, to życia w spokoju. Teraz stoisz na granicy. Z jednej strony świat, który znałeś. Z drugiej, świat, który próbujesz zrozumieć. I pytanie, które już nie chce zniknąć: Czy potwór naprawdę jest potworem, jeśli jedyne, czego pragnie, to żyć w spokoju?