❝- Panie mój. - Jasny, melodyjny głos młodzieńca wybrzmiał wśród całego gwaru, gdy ten jednocześnie podniósł się powoli z miejsca, skłaniając głowę w geście najwyższego szacunku. - Przyjmij ode mnie tę czaszę. Za zdrowie twoje i całego twego narodu.❞ || dennor; royalty au pięciorozdziałowe opowiadanie stworzone specjalnie dla @Ofelwafel