"Mój partner był wspaniały, odnaleźliśmy się jeszcze w dzieciństwie, gdy tylko moi rodzice przenieśli się do naszego stada. Gdy weszliśmy wiek dojrzewania nagle zaczęliśmy odczuwać brak, jakby gdzieś zaginął jeden element naszej duszy. Starowinka, będąca widzącą na naszej wyspie chwyciła nasze dłonie i ogłosiła, że ja Vincent Markes i następca alfy stada Dylan Woltes jesteśmy sobie przeznaczeni. Nie wszystkim się to spodobało, póki nie dodała, że trzecim elementem naszego związku będzie kobieta o wielkiej pasji." Tak rozpoczyna się historia miłosnego trójkąta osadzonego w świecie Drak Queen. Książka luźno zainspirowana filmem Dancing Queen.