Wizyta u przyszłych teściów Jamesa Pottera nie mogła skończyć się dobrze, zwłaszcza, że są nimi państwo Black. Walburga, która rządzi w domu i pilnuje bycia "idealną" oraz Orion, czyli pantoflarz, bojący się własnej żony. Kłótnia o spadek to nie nowość, ale czy widzieliście kiedyś Pottera, Blacków, Lestrange'ów i Malfoy'ów przy jednym stole? Do tego Orion, który jest już jedną nogą w grobie? Zapewniam, że nigdzie indziej tego nie zobaczycie, więc zapraszam do czytania!
#1 - jegulus 22.09.21
#1 - wizardingworld 23.09.21
#3 - sirius 24.09.21
#3 - james 07.07.22
#1 - syriusz 30.08.22
Stalowe tęczówki spotkały się z jej brązowymi, co na chwilę wstrzymało jej oddech, dosłownie jakby zapomniała jak się oddycha. Uczucie było dziwne, intensywne, ale na jej szczęście tylko chwilowe. Jego wzrok nie był wypełniony pogardą czy obrzydzeniem, wydawał się naprawdę neutralny i jednocześnie zmęczony. Kto z nich nie był zmęczony? Stał w towarzystwie swojej matki, która wydawała się bledsza i szczuplejsza niż zwykle. Widać było, że wojna ich również dotknęła z tej nieprzyjemnej strony.
****
Akcja dzieje się po wojnie. Wszyscy wracają na ostatni rok do Hogwartu. Postacie które zginęły w książce, pojawiają się jako żyjące, nie zginęły w czasie wojny.
To moje pierwsze Dramione, prośba o wyrozumiałość x