Nos jours heureux | Xiaoven Genshin Impact
  • Reads 949
  • Votes 82
  • Parts 1
  • Reads 949
  • Votes 82
  • Parts 1
Complete, First published Jun 18, 2021
Mature
"Niedawno zdażył mu się wypadek więc tylko ja mogłem się nim zajmować..."



 Xiao x Venti one shot 



Książka może nie być odpowiednia dla młodszych odbiorców lub kogoś o słabszych nerwach. 

Nie znam autora użytych w książce ilustracji, zostały znalezione w google lub na twitterze. 

Wszelkie pytania zachęcam zadawać w komentarzach bądź w prywatnych wiadomościach.

Książka przez wzgląd na abstrakcyjną formę, przeznaczona jest do osobistej interpretacji. Jestem również otwarta na wszelkie teorie, które bardzo miło się czyta.
(CC) Attribution-NoDerivs
Sign up to add Nos jours heureux | Xiaoven Genshin Impact to your library and receive updates
or
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Twoje Serce - Newron cover
Try To Love Me | Hector Fort cover
Te quiero más que a la vida | Lamine Yamal cover
bad addicted (to you) [HyunLix] cover
syzyf | newron cover
Obserwator cover
Mafia| Minsung  cover
Vegas || Mata cover
never say never [ OKI ] cover
Zastępczyni Lorda Multiego//Young Multi YFL SMP 2 cover

Twoje Serce - Newron

42 parts Ongoing

- Co jest kurwa ze mną nie tak?- pytał rozpaczliwie sam siebie łapiąc się za głowę. Nie wiedział co się dzieje. Nie wiedział, gdzie obecnie jest. Wszystko wydawało się inne, wręcz mroczne - Dlaczego ja to mam, co się dzieje. Co kurwa ten jebany Natan mi zrobił? - panikował rozglądając się rozpaczliwie po pomieszczeniu. Wszystko było fioletowe. Nie wyglądało na to, że dalej był w swojej bezpiecznej komnacie. Miejsce w którym obecnie się znajdował przypominało grobowiec.Wielki, zimny, pełen pochodni płonących niebieskim płomieniem. Na samym jego środku był wielki, odwrócony krzyż nad którym unosił się jakiś człowiek. Wyglądał na złego maga, lub czarnoksiężnika. Ewron przełknął ślinę starając się przekonać samego siebie, że to wszystko co właśnie się działo, było tylko snem - To nie tylko sen - przemówił głos - Zostałeś wybrany, a ja jeszcze po ciebie wrócę Lordzie - zakończyła tajemnicza postać, po czym szybko podleciała do Ewrona, który krzyknął i zakrył oczy, licząc, że w ten sposób postać zniknie. Gdy je ponownie otworzył był w swojej tajemniczej komnacie, totalnie nie rozumiejąc co właśnie się stało. Był pewien jednej rzeczy. Znajdował się w wielkim zagrożeniu i cholernie bał się tego co miało wydarzyć się dalej...