Wszystko działo się tak szybko, że nawet nie zdążyłem zauważyć gdzie jestem. Obudziłem się widząc przed sobą białe światło w oddali, które obróciło moje życie o 360 stopni. Dookoła mnie wszystko wydawało się normalne lecz.. gdzie jest Langa? On przecież zawsze przy mnie jest. Czy zdołam go znaleźć ? Chciałbym go poszukać lecz z niewiadomego powodu mam zranioną nogę.. ale nie pamiętam, żebym coś sobie zrobił. Dlaczego wszyscy się tak dziwnie zachowują..? Mam wrażenie jakbym chciał mu coś powiedzieć ważnego ale wtedy.. chyba coś się wydarzyło... Ah nic nie pamiętam!