[...] I... cholera... czy można być tak gorącym nic nie robiąc? Po prostu wpatrywałem się w te niebieskie, chłodne oczy. I on wpatrywał się we mnie, gdy z pewnym siebie uśmiechem złączył swoje usta z tymi należącymi do Zayna. Ileż ja bym dał, aby być na jego miejscu. Ale najgorsze było to, że Louis nadal patrzył na mnie. I mógłbym przysiąc, że w jego oczach było już tylko czyste wyzwanie. [...]
Albo
Gdzie Louis znany jest w całej szkole, a Harry jest beznadziejnie zakochanym nastolatkiem.