2028 rok. 25 lat po tym, jak wojna w Iraku skończyła się zmieceniem z powierzchni Ziemi czego się tylko dało. Na gruzach Nowego Jorku zbudowano nowe, do cna przeludnione i pilnie strzeżone miasto opanowane przez technologię. Jedyny sposób, by nie zakończyć żywota przedwcześnie przez choroby popromienne, to skrycie się za jego murami i wymiana żywych tkanek na chrom. Nowa Jutrzenka, partia zarządzająca odrodzonym miastem-państwem Nowy Jork, postawiła sprawę jasno - obywatele bez wszczepów wprawdzie będą tolerowani, ale z ledwością. Zdaniem polityków stanowią oni potencjalne zagrożenie dla odporności stadnej, a także znaczne obciążenie dla izby lekarskiej. Im więc ich mniej, tym lepiej.
Nie wszystkie osoby pozbawione wszczepów zamierzają się jednak zgadzać na beztroskie traktowanie ich jak trędowatych. W opozycji do Nowej Jutrzenki powstało Zaćmienie - mała, nieoficjalna organizacja rebeliancka. Grupka buntowników jest z grubsza niegroźna - skupia się głównie na uwalnianiu osób bez wszczepów zamkniętych za brak odpowiednich papierów czy drobnych kradzieżach antyków. Mimo tego jednak w oczach nowojorskiego społeczeństwa za sprawą mediów zyskali oni status terrorystów. A wobec terrorystów Nowa Jutrzenka nie zamierza okazywać litości. O tym zaś przyjdzie się im wszystkim - w tym również Raphaelowi Hamato, bratu jednego z najbardziej szanowanych gliniarzy w Nowym Jorku - przekonać na własnej skórze.
+16 - wulgarny język, obrazowe opisy przemocy
Grafika z okładki: AI (baza) + GeneralWinter (discord)