Zapach nieba || AoT Fanfiction || Erwin X OC

Sytuacja w dzielnicy Trost za murem Rose uspokoiła się. Eren zablokował dziurę w bramie dzięki nowo odkrytym mocom. Mieszkańcy odetchnęli z ulgą, czując, że najgorsze minęło. Jednak była to cisza przed burzą. Wkrótce po wybiciu pozostałych tytanów, w mieście pojawia się dziwny wirus, którego śmiertelność jest bardzo wysoka. W obawie przed wybuchem epidemii, władze dystryktu decydują się bez słowa go zamknąć, tym samym odcinając się od reszty miast. Nikt nie wie, co robić, nikt nie chce wywoływać paniki ani tym bardziej powiadamiać o tym Króla i Żandarmerii. Zwiadowcy pod dowództwem Erwina Smitha decydują się na krok ostateczny - na sprowadzenie ze stolicy tajemniczego specjalisty od chorób zakaźnych o pseudonimie „Phantom". Problem jest taki, że nikt nie wie, kim tak naprawdę Phantom jest, działający z ukrycia asasyn, który zwalcza choroby. Kontakt także odbywa się przez pośredników, co niezbyt podoba się Erwinowi. Nie mają też pewności, czy wirusolog odpowie na ich wezwanie. Co kryje się za tajemniczą chorobą, która zabija dziesiątki ludzi, nie dając praktycznie żadnych objawów? Czy Zwiadowcy znajdą przyczynę prawdopodobnego kolejnego armagedonu? I co z tym wszystkim ma wspólnego... Eren Jaeger?

UWAGA! W opowiadaniu występują wulgaryzmy, sceny krwawe i gorszące oraz erotyczne. Czytasz na własną odpowiedzialność.

Niektóre wydarzenia zostały zmienione na potrzeby opowiadania.

#3 w #shingekinokyojin [stan na 19.08.2021r.]
#5 w #shingekinokyojin [stan na 4.09.2021r.]