Szczera miłość potrafi przetrwać wiele. Nieraz trwa ona wieczność. Czasami... dosłownie wieczność. „Droga Idalio, minęła kolejna długa noc bez Ciebie, twojego promiennego uśmiechu i radosnych iskierek migoczących w twoich orzechowych oczach. To już sto osiemdziesiąt trzy lata, wiesz? Dokładnie sześćdziesiąt sześć tysięcy dziewięćset sześćdziesiąt jeden dni odkąd odeszłaś w moich ramionach. Zabawne, że nadal je liczę. Przypomina mi to, jak zawsze przy czytaniu czy oglądaniu romansideł najzwyczajniej w świecie prychałem. Wtedy, nie rozumiałem, czym jest miłość. Uważałem, że owszem, można czuć do kogoś pociąg, można się do kogoś przywiązać, ale się zakochać? Było to dla mnie jak marzenie głupich, coś poza zasięgiem. Nigdy nawet nie pomyślałem, że możliwe, iż kiedyś tego doświadczę. A tym bardziej że będziemy pochodzić z tak różnych światów. Że miłość będzie zakazanym owocem. Ale takie smakują najlepiej, czyż nie? Los potrafi zaskakiwać. I dobitnie się o tym przekonałem. [...] Twój na zawsze, Wiktor." © Eayazja;2021 Okładka wykonana przez cudowną @zako_chana_ z grupy Felix Populus