Czekałam na NIEGO i nagle poczułam duże dłonie, które zakryły moje oczy. - Cole? - zapytałam z uśmiechem. - Przepraszam królewno jeśli się zawiedziesz jednak chce Ci coś najpierw powiedzieć - zatrzymał się, a mi ten głos wydawał się strasznie znajomy - Kocham Cię Cindy - wyznal po czym zdjal rece z mojej twarzy. Odwrocilam sie do niego i pocalowalam nie patrzac nawet na jego twarz. Calowalam go zachlannie. - Kocham Cie Cole - odpowiedzialam po czym oderwalam sie od niego. Spojrzalam mu w oczy i zamarlam. - Cole Sprouse?! - oburzylam sie - jebany frajer ktory caly czas mi uprzykrzał życie?! Nienawidze Cie! wykrzyknęłam po czym odeszłam pokazujac mu środkowego palca gdy za mna wołał.All Rights Reserved