A Chance for Happiness | PL Sevmione by corvusdraconis
  • Reads 34,356
  • Votes 2,846
  • Parts 36
  • Reads 34,356
  • Votes 2,846
  • Parts 36
Ongoing, First published Jul 20, 2021
Rozdziały będą pojawiać się nieregularnie. 

Nikt nie miał pojęcia, jakie żniwo emocjonalne zebrała Druga Wojna Czarodziei na Hermionie Granger. Nikt nie uratuje Severusa Snape'a - osoby, która nosiła własne, starannie ukryte blizny. Jest to opowieść o poświęceniu, utraconej niewinności, powracającym bólu, zyskanym szacunku, odnalezionym zaufaniu, wiara zrodzona z czegoś większego, niż można znaleźć samemu, i w końcu miłość, która przekracza wiek.

OPOWIADANIE NIE JEST MOJE!
Ja jedynie je tłumaczę, historia należy do: corvusdraconis
A tutaj link do oryginału: https://www.fanfiction.net/s/10383921/1/A-Chance-for-Happiness
Okładka: pinterest 

Notowania:
#1 severus - 14.11.2021r.
#1 snamione - 03.06.2022r.
#1 sshg - 08.08.2021r.
#2 hgss - 27.10.2021r.
#2 snape - 11.11.2021r.
#2 ss - 14.11.2021r.
#3 hermiona - 03.06.2022r.
#3 sevmione - 31.08.2021r.
#256 harrypotter z 16.3K opowieści - 14.11.2021r.
All Rights Reserved
Table of contents
Sign up to add A Chance for Happiness | PL Sevmione by corvusdraconis to your library and receive updates
or
#1hgss
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Twoje Serce - Newron cover
Mafia| Minsung  cover
𝑱𝒖𝒔𝒕 𝒐𝒏𝒆 𝒅𝒓𝒖𝒈 | Squid Game 2 - MODERN AU  | 𝘛𝘩𝘢𝘯𝘨𝘺𝘶 cover
never say never [ OKI ] cover
CHICA ATRACTIVA | Lamine Yamal cover
Te quiero más que a la vida | Lamine Yamal cover
Vegas || Mata cover
Often | Héctor Fort  cover
Obserwator cover
syzyf | newron cover

Twoje Serce - Newron

40 parts Ongoing

- Co jest kurwa ze mną nie tak?- pytał rozpaczliwie sam siebie łapiąc się za głowę. Nie wiedział co się dzieje. Nie wiedział, gdzie obecnie jest. Wszystko wydawało się inne, wręcz mroczne - Dlaczego ja to mam, co się dzieje. Co kurwa ten jebany Natan mi zrobił? - panikował rozglądając się rozpaczliwie po pomieszczeniu. Wszystko było fioletowe. Nie wyglądało na to, że dalej był w swojej bezpiecznej komnacie. Miejsce w którym obecnie się znajdował przypominało grobowiec.Wielki, zimny, pełen pochodni płonących niebieskim płomieniem. Na samym jego środku był wielki, odwrócony krzyż nad którym unosił się jakiś człowiek. Wyglądał na złego maga, lub czarnoksiężnika. Ewron przełknął ślinę starając się przekonać samego siebie, że to wszystko co właśnie się działo, było tylko snem - To nie tylko sen - przemówił głos - Zostałeś wybrany, a ja jeszcze po ciebie wrócę Lordzie - zakończyła tajemnicza postać, po czym szybko podleciała do Ewrona, który krzyknął i zakrył oczy, licząc, że w ten sposób postać zniknie. Gdy je ponownie otworzył był w swojej tajemniczej komnacie, totalnie nie rozumiejąc co właśnie się stało. Był pewien jednej rzeczy. Znajdował się w wielkim zagrożeniu i cholernie bał się tego co miało wydarzyć się dalej...