-Urodziłem się w czasie pełni. - Odpowiedziałem brunetce. - Czy to nie czyni mnie już najpotężniejszym? - Czy to, że urodziłam się w środku dnia czyni mnie najpotężniejszym człowiekiem? - Odpowiedziała pytaniem na pytanie. - Oczywiście. - Jesteś zbyt pewny siebie, Ethanie. - Westchnęła, prawdopodobnie będąc zawiedziona moją odpowiedzią. - Jestem Bogiem, najdroższa. - Uniosłem jeden kącik ust, ukazując przy tym śnieżnobiały kieł. *** Opis może ulec zmianom w trakcie pisania, chcę, żeby jak najbardziej nawiązywał do historii, a do tego potrzebuję kilku rozdziałów.