Ty i Ja (Soukoku)
  • Reads 8,428
  • Votes 907
  • Parts 19
  • Reads 8,428
  • Votes 907
  • Parts 19
Ongoing, First published Aug 09, 2021
Każdy posiada w swojej głowie demona, który cicho szepta do ucha. Chuuya jest naczyniem dla boga, który codziennie krzyczy w jego głowie podsyłając mu obrazy śmierci przyjaciół. Nie ma dla niego ratunku poza dotykiem osoby, którą kocha tak mocno jak nienawidzi.

Fanfiction! Postaci nie należą do mnie, są własnością autorów mangi "Bungou Stray Dogs" Kafka Asagiri oraz Sango Harukawa, których twórczość zainspirowała mnie do napisania tego ff.

Data publikacji : 09.08.2021
Zakończenie: ???

Źródło grafiki na okładce: pixabay.com/pl/
All Rights Reserved
Sign up to add Ty i Ja (Soukoku) to your library and receive updates
or
#9tachihara
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Twoje Serce - Newron cover
syzyf | newron cover
Mafia| Minsung  cover
Te quiero más que a la vida | Lamine Yamal cover
never say never [ OKI ] cover
Obserwator cover
Vegas || Mata cover
Try To Love Me | Hector Fort cover
bad addicted (to you) [HyunLix] cover
Zastępczyni Lorda Multiego//Young Multi YFL SMP 2 cover

Twoje Serce - Newron

40 parts Ongoing

- Co jest kurwa ze mną nie tak?- pytał rozpaczliwie sam siebie łapiąc się za głowę. Nie wiedział co się dzieje. Nie wiedział, gdzie obecnie jest. Wszystko wydawało się inne, wręcz mroczne - Dlaczego ja to mam, co się dzieje. Co kurwa ten jebany Natan mi zrobił? - panikował rozglądając się rozpaczliwie po pomieszczeniu. Wszystko było fioletowe. Nie wyglądało na to, że dalej był w swojej bezpiecznej komnacie. Miejsce w którym obecnie się znajdował przypominało grobowiec.Wielki, zimny, pełen pochodni płonących niebieskim płomieniem. Na samym jego środku był wielki, odwrócony krzyż nad którym unosił się jakiś człowiek. Wyglądał na złego maga, lub czarnoksiężnika. Ewron przełknął ślinę starając się przekonać samego siebie, że to wszystko co właśnie się działo, było tylko snem - To nie tylko sen - przemówił głos - Zostałeś wybrany, a ja jeszcze po ciebie wrócę Lordzie - zakończyła tajemnicza postać, po czym szybko podleciała do Ewrona, który krzyknął i zakrył oczy, licząc, że w ten sposób postać zniknie. Gdy je ponownie otworzył był w swojej tajemniczej komnacie, totalnie nie rozumiejąc co właśnie się stało. Był pewien jednej rzeczy. Znajdował się w wielkim zagrożeniu i cholernie bał się tego co miało wydarzyć się dalej...