Widziałam, jak niektórzy dopiero opuszczają samochody albo wchodzą do budynku. Rozpoznałam parę twarzy, kilku nie zidentyfikowałam, ale dopiero ta jedna konkretna osoba, ubrana w jasną koszulę i czarne rurki, szczególnie przykuła moją uwagę. Okulary przeciwsłoneczne bezcelowo widniały na jego nosie, bo pogoda słoneczna nie była i nie zapowiadało się na zmiany w najbliższym czasie. Patrzyłam, jak zamyka ten sam samochód, którym jechałam do jego mieszkania, a potem idzie w stronę szkoły, odgarniając blond włosy. Po tych kilku sekundach wpatrywania się w niego, zdałam sobie sprawę, że to, że widzę go tu i teraz świadczy o jednym - moja jednorazowa przygoda będzie chodzić ze mną do szkoły. Jednorazowa przygoda charakteryzuje się tym, że się nie powtarza. A chłopak, z którym przeżyłam najlepszą jednorazową przygodę w moim życiu, na dziewięćdziesiąt dziewięć procent trafił do tego samego liceum, co ja. Zwiastun: http://dolina-zwiastunow.blogspot.com/