a true gem of a person | beiguang
  • Reads 567
  • Votes 54
  • Parts 1
  • Reads 567
  • Votes 54
  • Parts 1
Complete, First published Aug 10, 2021
Beidou zawsze była wyjątkowa. Dla białowłosej zawsze była niezwykłym diamentem, może odrobinę nieoszlifowanym, ale w tym zawierał się jej cały urok. Była głośna, niewychowana, w towarzystwie zawsze się upijała i potrafiła przyjść pod jej balkon o szóstej rano. Grała na gitarze, trenowała koszykówkę w liceum i pracowała dorywczo jako dostawca jedzenia.

Była dokładnym przeciwieństwem tego, czego kiedyś chciała Ningguang. Chodzącej perfekcji albo niczego, w końcu zawsze mogła po prostu zatonąć w niekończącej się pracy i obowiązkach i nadal czułaby się dobrze. Prawda?



-
tsun4de, 2021
beiguang, modern au, angst with a happy ending
mentioned ganqing&jeanlisa
All Rights Reserved
Sign up to add a true gem of a person | beiguang to your library and receive updates
or
#357genshin
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Twoje Serce - Newron cover
ru mine // cameron dallas cover
never say never [ OKI ] cover
Byliśmy zbyt piękni, by kochać... cover
SPARKLESS 2 [ZAKOŃCZONE] cover
Why Not...? cover
Wymiar Futrzaków cover
Te quiero más que a la vida | Lamine Yamal cover
Porwana cover
Obserwator cover

Twoje Serce - Newron

45 parts Complete

- Co jest kurwa ze mną nie tak?- pytał rozpaczliwie sam siebie łapiąc się za głowę. Nie wiedział co się dzieje. Nie wiedział, gdzie obecnie jest. Wszystko wydawało się inne, wręcz mroczne - Dlaczego ja to mam, co się dzieje. Co kurwa ten jebany Natan mi zrobił? - panikował rozglądając się rozpaczliwie po pomieszczeniu. Wszystko było fioletowe. Nie wyglądało na to, że dalej był w swojej bezpiecznej komnacie. Miejsce w którym obecnie się znajdował przypominało grobowiec.Wielki, zimny, pełen pochodni płonących niebieskim płomieniem. Na samym jego środku był wielki, odwrócony krzyż nad którym unosił się jakiś człowiek. Wyglądał na złego maga, lub czarnoksiężnika. Ewron przełknął ślinę starając się przekonać samego siebie, że to wszystko co właśnie się działo, było tylko snem - To nie tylko sen - przemówił głos - Zostałeś wybrany, a ja jeszcze po ciebie wrócę Lordzie - zakończyła tajemnicza postać, po czym szybko podleciała do Ewrona, który krzyknął i zakrył oczy, licząc, że w ten sposób postać zniknie. Gdy je ponownie otworzył był w swojej tajemniczej komnacie, totalnie nie rozumiejąc co właśnie się stało. Był pewien jednej rzeczy. Znajdował się w wielkim zagrożeniu i cholernie bał się tego co miało wydarzyć się dalej...