Izuku nigdy nie spełnił swojego marzenia o zostaniu bohaterem. Zaczął pracować w dwóch miejscach z dwoma różnymi profesjami. Jednego dnia był spokojnym młodym mężczyzną, siedzącym za biurkiem, a drugiego był detektywem, który łapał złoczyńców i rozwiązywał złoczyńców.
Jednak, co to by było za życie, gdyby nie było niespodzianek?
Czy chłopak poradzi sobie z przeszłością, która przyszła po niego niespodziewanie? I z przyszłością, która zaczęła się chwiać, przez wysokiego blondyna, który nie zamierzał puszczać?
Pedri zawsze znajdował sposób, by ją odnaleźć. Potrafił uciec z oficjalnego wyjścia stadionu tylko po to, by wpaść do jej mieszkania, objąć ją w drzwiach i szeptać do ucha, że tęsknił.