Piękną okładkę wykonała -desiderio- Uwaga to moja pierwsza książka więc uwaga!!! Część Prologu - Co tu robisz.- zapytałem ostro ,kiedy sie otrząsnołem- Wiesz, że jesteś na terytorium Klanu Pioruna? - postanowiłem nie atakować jej i tak była słaba i głodna -Pomóż. - powiedziała z wielkim trudem Przez chwilę zastanawiałem się nad tym. Jest pora nagich drzew, a Klan potrzebuje zwierzyny, której i tak brakuje, a przyjęcie jej do klanu to oznaczało by jeszcze większy trud z przetrwaniem. Popatrzyłem na nią i na jej błagające oczy, wtedy coś we mnie pękło i postanowiłem jej pomóc. -Dasz radę wstać?- powiedziałem wzdychając - Nie mi... ja zaraz umrę.- powiedziała z dużym trudem. - To komu?- zapytałem zdziwiony ,nikogo oprócz nas tutaj nie było. Kotka rozwinęła się z kłębka i zobaczyłem małą białą kotkę z żółtymi oczkami. -Jej pomóż.- patrzyłem się na małą kotkę- Proszę.- przysuneła ją do mnie. Teraz jeszcze bardziej zrobiło mi się żal tej kotki. Była karmiącą (sądząc po wieku małej kotki) matką, która sama musiała przetrwać zimę. Teraz wiedziała, że umrze i pozwala zabrać swoją córkę obcemu kotu tylko po to, by mała przeżyła. -Zgoda. -Zaopiekuj się nią.- kiwnełem na zgodę zaraz po tym kotka odeszła do Klanu Gwiazd. Czy kotka uważana za przybłęde pokaże na co ją stać i czy spełni marzenie o zostaniu wojowniczką? Książka będzie raczej krótka i RACZEJ nie będzie miała ciągu dalszego.