Pamiętnik Diaboliny

Jeśli to czytasz Mal prawdopodobnie już nie żyje. Albo dałam Ci ten pamiętnik z własnej woli... Tak, jeśli to czytasz prawdopodobnie nie żyje. Wiem, że nie będziesz mnie żałować. Wiem, że byłam najgorszą z możliwych matek. Wiem, że mnie nienawidzisz i wiem, że jesteś pewna, że to relacja obustronna. Ale to nie prawda. Przez te wszystkie lata, dzień w dzień próbowałam przezwyciężyć to co ze mną zrobiłaś. Dlatego taka byłam, bo próbowałam przestać Cię kochać. Ale nigdy mi się nie udało.

Podbiłam niezliczoną ilość krain, wygrałam miliony pojedynków, zanim wylądowałam w tym więzieniu - osiągnęłam wszystko co mogłam. A przynajmniej tak mi się wydawało do czasy. Bo to właśnie Ty, kochana córeczko zawsze byłaś, jesteś i będziesz moim największym zwycięstwem a zarazem słabością.