Życie jest piękne dopóki, go nie komplikujemy. Czy da się je zbudować na kłamstwie, sekretach i złych wydarzeniach?
Życie Verlore jest iluzją. Grą, którą wszyscy komplikują, a ona sama nie jest wstanie sobie w niej poradzić. Jedno kłamstwo, buduje kolejne i tworzy jedną wielką ściemę.
Temu wszystkiemu towarzyszy miłość, która jest dla niej nieokiełznana.
Uczucie pustki i samotności ją pochłania, by doszczętnie zniszczyć.
Czy Verlore da się temu pokonać? Czy da radę wygrać grę, która jest tak naprawdę iluzją? Czy trafi do nieba, które jest zarazem jej piekłem? Czy sekrety ją pochłoną? Czy ona da radę to wszystko unieść na swoich barkach?
Zabawa dopiero się zaczyna, a ty jesteś jej częścią...
Ta książka jest napisana tylko dla beki! Dosłownie, wpadłam na ten pomysł gdy skakałam z kuzynką (pozdro @zjem_ci_rosolek ) na trampolinie i dyskutowałyśmy o shipach z tej gry. No więc, znając życie w połowie stwierdzę że jest to fatalne i usunę XD... Ale mniejsza! Tym razem nic nie zdradzę, za to zapraszam cię do czytania! (To wcale nie tak, że miałam nigdy tego nikomu nie udostępnić!)