W świecie, w którym ludzie rodzą się z określonymi z góry rolami oraz predyspozycjami, życie jako najnudniejsza i najmniej ekscytująca z nich potrafi być ciężkie.
Min Yoongi zawsze był spokojną i zamkniętą osobą. Prócz trwającego pół gimnazjum epizodu młodzieńczego buntu nigdy nie przejawiał żadnych wyjątkowych cech. Dlatego też nikt nie był zbyt zaskoczony, kiedy w wieku dziewiętnastu lat przedstawił się jako beta. Zwykła, szara, nic nieznacząca beta.
Nigdy nie miał nadziei, że przytrafi mu się coś niesamowitego, bety po prostu nie są stworzone do bycia głównymi bohaterami.
To jest... aż do momentu, gdy znalazł w bibliotece najpopularniejszą omegę na jego uniwersytecie, schowaną między wysokimi półkami i płaczącą niczym dziecko. Od tego momentu jego życie przybiera obrót, którego nigdy się nie spodziewał i na który zdecydowanie nie był gotowy.
omegaverse!au, beta!Yoongi, omega!Jimin, fluff, light comedy, wholesome, swearing, smut
Stalowe tęczówki spotkały się z jej brązowymi, co na chwilę wstrzymało jej oddech, dosłownie jakby zapomniała jak się oddycha. Uczucie było dziwne, intensywne, ale na jej szczęście tylko chwilowe. Jego wzrok nie był wypełniony pogardą czy obrzydzeniem, wydawał się naprawdę neutralny i jednocześnie zmęczony. Kto z nich nie był zmęczony? Stał w towarzystwie swojej matki, która wydawała się bledsza i szczuplejsza niż zwykle. Widać było, że wojna ich również dotknęła z tej nieprzyjemnej strony.
****
Akcja dzieje się po wojnie. Wszyscy wracają na ostatni rok do Hogwartu. Postacie które zginęły w książce, pojawiają się jako żyjące, nie zginęły w czasie wojny.
To moje pierwsze Dramione, prośba o wyrozumiałość x