Witam,jest to moja pierwsza pisana historia:)
Części tej opowieści,będą dodawane co jakiś czas.
Chciałabym,żeby osoby,które będą czytać fanowską powieść,lubiły emocje typu smutek,żal,śmiech a czasem płacz.
Nie będzie to z pewnością historia dla każdego,lecz myślę,gdy ma się bujną wyobraźnię,wolny czas i powód dla którego tutaj właśnie jesteś,to myślę że znalazłe/aś coś właśnie dla siebie.
Słowem wstępu,aby nie było nieścisłości.
Historia ta,nie będzie utrzymywana w stylu typowym dla serialu Miraculous.Jest ona tylko i wyłącznie pisana,oczami kilku osób(w tym mnie)na mojej grupie na Mess.Więc,nic nie bierzcie tutaj na poważnie😅
Razem z moimi znajomymi,przyjaciółmi i widzami(gdyż jestem osobą prowadzącą kanał na YouTube)postanowiliśmy,że z racji,iż to nie jest dokończone oficialnie tam.I nie ma osób,bądź ludzi,którzy znaliby cały bieg wydarzeń by móc to dokończyć.
Postanowiłam,że przeniosę tą historię tutaj,no bo od czego jest Wattpad prawda?:)
Długo się wachałam nad tą decyzją,ale w końcu będzie mi niezmiernie miło,jeżeli nasza praca pozytywnie się przyjmie.W ich i własnym imieniu będę bardzo wam wdzięczna:)
Spis Historii w skrócie(Reszty dowiecie się czytając części,które wyjdą):
Jest to historia o wprawdzie głównych bohaterach serialu,lecz tutaj nasz czarny kiciuś poddaje się i przestaje walczyć o biedronkę.W międzyczasie doszły do ich drużyny,3 nowe osoby,które pomagają im w walce ze złem.
Kot jest załamany i coraz bardziej zatacza się w smutku i depresji.
Jednak jedna z nowych towarzyszek zauważyła to,nie chciała,aby tak cierpiał.
Jej postanowieniem było to zmienić.Zmienić go na lepsze,żeby mógł znów cieszyć się z życia.Na początku nie było łatwo,ale z czasem zaczęło się polepszać a na jego twarzy znów zagościł uśmiech.Chłopak jak to kot,zaczął powoli z czasem czuć coś do swojej towarzyszki i partnerki