Taniec we wspomnieniach

Od czasów koniunkcji niższych wymiarów astralnych tysiące lat temu ziemie Aldherei zaczęły nawiedzać nowe plagi. Liczba do tej pory znanych człowiekowi potworów i niebezpieczeństw zmalała ale pojawiły się zupełnie nowe zagrożenia, nie z tego świata, przeskakujących pomiędzy wymiarami. Bestie i demony siały spustoszenie. Ale ludzie też się zmienili, wyewoluowały zupełnie nowe odłamy magii. Ci, którzy urodzili się z darem Przywołania byli w stanie zapanować na początku tylko nad bestiami, które powoli stawały się integralną częścią fauny ale z czasem powstała też nowa frakcja Przywoływaczy gotowa walczyć i zniewalać same demony. Czy stare techniki, praktyki i dary przepadły? Bynajmniej, wciąż znacząca większość dziesięciolatków objawiało talenty czysto magiczne od dywinacji, przez iluzję, transmutację aż po alchemię. A gdzie spotykają się ludzie tych wszystkich talentów zapytasz? W Akademii Ghastborrow oczywiście.

Przyzywaczka demonów Rin stara się na nowo odnaleźć w społeczeństwie po obowiązkowej wieloletniej izolacji, "Zee" stara się zdać następny rok uniwerku, odbudować starą znajomość i nawiązać nowe. Ewenement Ghastborrow jakim jest Noir jest już na trzecim roku i korzysta z życia społecznego jak tylko się da. Luke pragnie po prostu przeżyć i w miarę zyskać przyjaciół innych niż jego współlokator. A Zoe? Zoe chce świętego spokoju.