Fałszywy Uśmiech ( Aizawa x oc )

- czy mogę zostać bohaterką? - zapytała dziewczynka swojeg przyjaciela.

- po co to pytanie i tak nim zostaniesz - odpowiedział jej.

- wiem ale mam już dość mojego ojca, a co jeśli skończę jak touya albo mama? - łzy zaczynały napływać jej do oczu.

Chłopaka to zaskoczyło a zarazem rozgniewało nie chciał żeby jego jedyna przyjaciółka popełniła samobójstwo tak jak jego starszy brat. Ona jedyna wiedziała jak się czuje bo traktują ją tak samo z tą różnicą że jej ojciec nie tylko ją trenuje na bochatera ale także się na niej wyżywa.

- nie pozwolę na to, pamiętaj że zawszę możesz na mnie liczyć - mówiąc to przytulił ją.

Z tego wszystkiego nie zauważyli pewną ubraną na czarno postać która im się przyglądała z niedalekiego drzewa.

Ta opowieść odbiega trochę od fabóły anime a postacie mogą mieć trochę zmienioną osobowość.
Jeśli są w książce jekieś błędy można pisać jak będzie mi się chciało to poprawię.

Zdjęcia w tej książce nie należą do mnie ja tylko wygrzebałam je z różnych stron i aplikacji rakich jak wattpad, google, zedge, pinterest.