"-Co robisz?- odezwałam się w końcu, próbując sięgnąć po urządzenie. -Zabieram co moje. -Wyglądasz na takiego, który zawsze bierze co chce.- spojrzałam mu w oczy lekko zirytowana, chcąc sprawdzić jego reakcję na moje słowa. Jednak on wyglądał jakby nie słyszał ich pierwszy raz. -Nawet nie masz pojęcia."